Jeszcze jako nastolatek robiłem kilka podejść do napisania powieści. W sercu zawsze nosiłem pragnienie stworzenia dzieła tak złożonego i obszernego. Udało się dopiero, gdy rozpocząłem studia.

Pierwsze dwie moje powieści trafiły jednak do przysłowiowej szuflady (prawdziwej zresztą też). Dopiero trzecie podejście zakończyło się wymiernym sukcesem.

Króle i bogi, czyli opowieść o Arturze i królach Brytanii

Miecz z przewieszonym na łańcuszku krzyżem, w tle walczące dwa smoki
„Króle i bogi” – fragment okładki. Autor: Martyna Killman (Król)

Powieść ukazała się w 2010 nakładem Pallottinum. Co ciekawe, jest powieścią historyczną, nie fantasy, choć wizerunki smoków na okładce zdają się temu przeczyć.

 

Dziedziczka Obietnicy

(tytuł roboczy) jest w zasadzie na ukończeniu. Czekają ją poprawki związane głównie z pracą nad kolejnymi częściami.

Jest to bowiem pierwsza część cyklu, który zaplanowałem na minimum trzy powieści i kilka opowiadań. To właśnie temu cyklowi zamierzam w najbliższych miesiącach poświęcić sporo uwagi.