Jeszcze jako nastolatek robiłem kilka podejść do napisania powieści. W sercu zawsze nosiłem pragnienie stworzenia dzieła tak złożonego i obszernego. Udało się dopiero, gdy rozpocząłem studia.
Pierwsze dwie moje powieści trafiły jednak do przysłowiowej szuflady (prawdziwej zresztą też). Dopiero trzecie podejście zakończyło się wymiernym sukcesem.
Króle i bogi, czyli opowieść o Arturze i królach Brytanii

Powieść ukazała się w 2010 nakładem Pallottinum. Co ciekawe, jest powieścią historyczną, nie fantasy, choć wizerunki smoków na okładce zdają się temu przeczyć.
Dziedziczka Obietnicy
(tytuł roboczy) jest w zasadzie na ukończeniu. Czekają ją poprawki związane głównie z pracą nad kolejnymi częściami.
Jest to bowiem pierwsza część cyklu, który zaplanowałem na minimum trzy powieści i kilka opowiadań. To właśnie temu cyklowi zamierzam w najbliższych miesiącach poświęcić sporo uwagi.